Po serii trzech zwycięstw Lechii, tym razem trzy punkty inkasują rywale dzierżoniowian. Barycz dzięki zwycięstwu umocniła się na fotelu lidera 4. ligi dolnośląskiej. Drużyna z Sułowa wygrała, ale wynik nie do końca to sprawiedliwy.
Pierwszą bramkę Lechia straciła po dosyć dyskusyjnym w opinii wielu obserwatorów rzucie karnym, podyktowanym w 42 minucie gry. Do tego momentu to raczej trójkolorowi nadawali ton wydarzeniom na boisku. Szkoda przynajmniej remisu, ale do rozegrania w rundzie jesiennej pozostały jeszcze cztery mecze.
Trójkolorowi już za tydzień na wyjeździe zmierzą się z BKS Bobrzanie Bolesławiec.
Lechia Dzierżoniów – Barycz Sułów 0-2 (0-1)
0-1 Smektała (42, rz.k.), 0-2 Smektała (65)
Adrian Szady – Mirkarim Yakhyoyeu (62’ Dominik Watuszko), Kamil Juraszek, Jakub Chlipała, Łukasz Sztuka (62’ Kacper Franaszczyk), Kamil Ziółkowski, Dawid Wasilewski (86’ Jakub Bejda), Wiktor Galuba (72’ Oskar Nowak), Bartosz Rzepski, Marcin Orłowski, Michał Ciarkowski (86’ Michał Rzońca)
Sędzia: Oskar Hupało. Widzów ok. 150