Dwa tygodnie temu na własnym boisku Górnik Nowe Miasto Wałbrzych uległ Piastowi Żmigród zaledwie 0-1, dlatego trzeba było się spodziewać, że zdobycie przez Lechię kompletu punktów w dzisiejszym meczu nie będzie zadaniem łatwym.
Ostatecznie trójkolorowi pięciokrotnie pokonali wałbrzyszan. Pierwszego gola dla Lechii, po podaniu Kamila Ziółkowskiego, w 32 minucie zdobył efektownym strzałem zza pola karnego Marcin Orłowski. Autorem drugiego trafienia także był Orłowski, który po podaniu Bartosza Rzepskiego wpadł w pole karne i strzałem lewą nogą precyzyjnie umieścił piłkę przy długim słupku wałbrzyskiej bramki. Tuż po przerwie pięknego gola kontaktowego strzelił Grzegorz Popowicz, ale już kwadrans później było 1-3, kiedy precyzyjne dośrodkowanie Dominika Watuszki strzałem głową na gola zamienił Michał Ciarkowski. W 81 minucie gry lechici trafili po raz kolejny. Krótkie podanie Marcina Orłowskiego w polu karnym gospodarzy strzałem w światło bramki zakończył Michał Rzońca. Wałbrzyski golkiper tak niefortunnie odbył piłkę, że ta najpierw wzniosła się wysoko nad poprzeczkę, by ostatecznie wylądować w bramce. Wkrótce padł jeszcze jeden gol. W 84 minucie kolejne podanie Marcina Orłowskiego dokładnym strzałem przy słupku na gola zamienił Oskar Nowak. Ten ostatni był bliski zdobycia jeszcze jednej bramki, ale po jego strzale piłka wylądowała na słupku.
Na szczególne brawa w dniu swoich urodzin zasłużył Marcin Orłowski. Dwie bramki i dwie asysty, to szczególnie cenny prezent urodzinowy! Wszyscy zawodnicy trenera Pawła Sibika zasłużyli dzisiaj na pochwałę, ale w tym gronie na pewno mocno trzeba pochwalić młodego bramkarza trójkolorowych Filipa Smolaka, który pod nieobecność chorego Adriana Szadego, spisał się między słupkami dzierżoniowskiej bramki bardzo dobrze!
Za gościnę i świetną atmosferę, w jakiej rozgrywany był mecz, wielkie podziękowania należą się też gospodarzom – Górnikowi Nowe Miasto Wałbrzych! Powodzenia w kolejnych meczach!
Górnik Nowe Miasto Wałbrzych – Lechia Dzierżoniów 1-5 (0-2)
0-1 Orłowski (32), 0-2 Orłowski (40), 1-2 Popowicz (47), 1-3 Ciarkowski (62), 1-4 Rzońca (81), 1-5 Nowak (84)
Filip Smolak – Mirkarim Yakhyoyeu, Jakub Chlipała, Kamil Juraszek, Kacper Franaszczyk (79’ Michał Rzońca), Kamil Ziółkowski (85’ Jakub Bejda), Bartosz Rzepski (85’ Wiktor Galuba), Dawid Wasilewski, Dominik Watuszko (74’ Oskar Nowak), Marcin Orłowski (89’ Łukasz Sztuka), Michał Ciarkowski (89’ Kacper Bąk)
Sędzia: Amadeusz Opaliński, widzów ok. 60