Do 36 minuty, do chwili, kiedy arbiter Kajetan Kasprzyk usunął z boiska Jakuba Bejdę, pokazując mu dwie żółte kartki w ciągu minuty, mecz był wyrównany, a tablica wyników pokazywała po jednej strzelonej bramce przez każdą z drużyn. Później na boisku niepodzielnie dominował Moto-Jelcz Oława, a Lechia ograniczała się do dosyć sporadycznych kontrataków.
Moto-Jelcz Oława – Lechia Dzierżoniów 6-1 (3-1)
1-0 Danielik (12), 1-1 Watuszko (24), 2-1 Danielik (41), 3-1 Danielik (43), 4-1 Skolimowski (53), 5-1 Krzyśków (78), 6-1 Skorułtowski (84)
Adrian Szady – Kamil Ziółkowski (57’ Mirkarim Yakhyoyeu), Kamil Juraszek, Jakub Chlipała, Kacper Franaszczyk (72’ Łukasz Sztuka), Dawid Wasilewski (85’ Dawid Ziółkowski), Jakub Bejda (36’ cz.k), Wiktor Galuba (57’ Jarosław Duda), Bartosz Rzepski (72’ Oskar Nowak), Dominik Watuszko, Michał Ciarkowski (72’ Michał Rzońca)
Sędzia: Kajetan Kasprzyk. Widzów ok. 170